Powoli kończymy naszą zabawkę. Bazą do projektu był Ford Sierra 1.8TD MK2 1990r. W pierwszej wersji po zakupie miał trafić na wrak race i tam zakończyć swój żywot, ale w przypływie fantazji stwierdziłem, że nieco wcześniej się pobawimy w modyfikacje a rozwalić go zawsze zdążymy. Przy pomocy Andrzeja z Mechanik4x4.pl rozpoczęliśmy pracę. Kiedy ściera trafiła do warsztatu wyglądała nadzwyczaj przeciętnie. Kilka słów o początku projektu jest u Andrzeja na blogu. czytaj więcej
Dziś parę słów o jednej z pospolitszych roślin, które na wiosnę chętnie pojawiają się na podmokłych terenach. Knieć błotna, popularnie zwana kaczeńcem wbrew osądom co niektórych, nie tylko „ładnie wygląda” na podmokłej łące, ale na trwale zapisała się na kartach ziołolecznictwa. Podpytajcie swoje babcie czy też prababcie 😉
Nerka, zwana czasem min. saszetką, to jedno z ciekawszych rozwiązań przenoszenia swojego zestawu EDC. Często całego sprzętu nie da się upchnąć po kieszeniach, szczególnie gdy zamiast pojemnych „bojówek” założymy klasyczne jeansy. Skoro już jesteśmy przy jeansach. Nerki można podzielić na dwa rodzaje. Pierwsze z nich, czyli klasyczne, duże, militarne nerki są owszem, bardzo pojemne i ogólnie tacticool, lecz do klasycznych cywilnych ciuchów pasują jak pięść do nosa. Pamiętajmy o tym, że nie każdy chce, czy może ubierać się tak, jakby dopiero co przyszedł z nocki w lesie 😉czytaj więcej