Knieć błotna (kaczeniec) – podmokły opatrunek

1

Dziś parę słów o jednej z pospolitszych roślin, które na wiosnę chętnie pojawiają się na podmokłych terenach. Knieć błotna, popularnie zwana kaczeńcem wbrew osądom co niektórych, nie tylko „ładnie wygląda” na podmokłej łące, ale na trwale zapisała się na kartach ziołolecznictwa. Podpytajcie swoje babcie czy też prababcie 😉

czytaj więcej

Mydło z kasztanów DIY

mydło z kasztana

Może wydawać się, że leśni ludzie nie należą do najczystszej grupy. Warunki outdoorowe nie sprzyjają czystym dłoniom i twarzom, kiedy jest zimno nie chce się myć głowy itd. Jednak jak się mawia „ higiena to podstawa”. Jeżeli zaniedbamy tą kwestię to prędzej czy później odezwie się ona w postaci uporczywych dolegliwości lub choroby. Wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczy.

Pamiętacie zapewne wcześniejszy artykuł odnośnie płynu antybakteryjnego, dziś również pobawimy się w prosty patent z cyklu DIY.

Mydło – przedmiot, z którym niektórzy użytkownicy komunikacji miejskiej pokłócili się, zwłaszcza w okresie letnim ;p Do wykonania własnego mydełka potrzebujemy kilkunastu kasztanów. W zależności od tego jak dużo chcemy go naprodukować. Ważna uwaga, te mydełka nie są raczej długoterminowe i przy nieodpowiednim przechowywaniu szybko łapią pleśń, dlatego lepiej robić mniejsze ilości, a częściej.czytaj więcej

Płyn Antybakteryjny DIY

płyn antybakteryjny

 

Gdy „gówno trafi w wentylator” (SHTF) nie tylko wielka czwórka będzie istotna. Woda, schronienie, ogień, żywność. Priorytety ustalane zgodnie z panującymi warunkami w miejscu w którym się znajdujemy. Gdy już je okiełznamy i żaden „szwędacz” 😉 nam w tym temacie nie przeszkodzi w dłuższym wymiarze czasu zaczną mieć znaczenie dodatkowe czynniki.

Higiena bo o niej w tym artykule mowa, odgrywa u każdego bardziej cywilizowanego człowieka istotny punkt dziennego programu. 2-3 dni bez mycia? „No problem” powiedzą wielbiciele weekendowych bytowań w leśnym ostępach. OK, ale co po tygodniu bez odświeżenia naszej aksamitnej skóry? 😉czytaj więcej

Naturalny Filtr Przeciwsłoneczny DIY

naturalny filtr przeciwsłoneczny

Dziś trochę więcej teorii.

Dbanie o naszą skórę jest ważne – nie ulega to wątpliwości. Poruszaliśmy już ten temat w przypadku płynu antybakteryjnego DIY , jednak samo oczyszczanie skóry ze wszelkiego rodzaju niewidocznego plugastwa to czasami za mało.

Dawno nie mieliśmy takiego ciepłego lata. Żar leje się z nieba ale przecież nie zaważy to na naszej aktywności na świeżym powietrzu, prawda? 😀

Niestety nasza skóra nie cieszy się z powodu wybycia w teren w ten upalny czas. Podstawa to odpowiednia na te temperatury odzież wraz z nakryciem głowy.

Oczywista oczywistość, pomyśli większość z nas. Prawda jednak jest taka,  że szczególnie przy wyższych temperaturach chcemy mieć jak najmniej na sobie, odsłaniając co niektóre części naszej aksamitnej powłoki. Aby nie przypalić sobie przykładowego karczycha warto mieć ze sobą jakieś smarowidło na te okoliczności.czytaj więcej