Haix to nie da się ukryć znana i lubiana w środowisku outdoorowym marka obuwia. Modeli mają tyle, że jak to mówią, dla każdego coś miłego 😉
Zatem i ja poczułem nieodpartą chęć posiadania, któregoś z ich modeli. Nasz nieoceniony fotograf, Krzychu z KM-Fotografia Użytkowa , ponad rok temu zakupił omawiany model czyli Nepal Pro, w drugim gatunku. Kilkaset złotych taniej to nie w kij dmuchał – pomyślałem. Gore-tex jest, podeszwa Vibram jest. Tego potrzebowałem. Design też przyjemny dla oka. Po zasięgnięciu wstępnej opinii usłyszałem jedno słowo – warto. Po kilkudziesięciu godzinach, paczka była u mnie. A czy faktycznie było warto? O tym poniżej 😉
Wpierw zgodnie z opisem II gatunku, zacząłem szukać skaz lub innych widocznych niedoskonałości.. nic nie znalazłem.
Buty prezentują się naprawdę przyjemnie.
Podeszwa Vibram amortyzuje oraz zwiększa nasze szanse, aby nie wywinąć orła na plamie oleju czy innego smaru. Buty bardzo dobrze kleją się do skał. Niestety, żeby nie było tak różowo, na oblodzonej powierzchni taniec na lodzie staje się jak najbardziej realny, pamiętajcie 😉
Membrana działa tak jak działać powinna. Oczywiście, pamiętamy o tym, że Gore-Tex nie lubi błota, więc buciki należy czyścić odpowiednimi pod kątem membrany specyfikami.
Nepal Pro posiadają bajer o nazwie Sun Reflect, dzięki któremu buty nie nagrzewają się jakoś drastycznie przy ostrzejszych promieniach słonecznych.
Hydrofobowa skóra jest grubości ok 2mm. Ma ona naprawdę sporą odporność na przecięcia. Ostre skały im nie straszne.
Fabryczna wkładka – przyjemna, dobrze amortyzuje i posiada właściwości antybakteryjne.
Blokada sznurówek w dolnej części obuwia.
Największy bajer butów; system szybkiego wiązania.
Wkładamy nogę, zaciągamy blokadę…
…a nadmiar sznurówki chowamy do przygotowanej pod tym kątem kieszonki. Działa wyśmienicie 😉
Aby nie było tak różowo, poniżej krople dziegciu w tej beczce miodu.
Puszczanie kleju w miejscu łączenia skór w części czołowej buta po kilku tygodniach codziennego użytkowania. Szybka naprawa i po problemie.
Wewnętrzny naszyty element budowy obuwia nie wytrzymał kontaktu z wystającą gałęzią. Cóż.. bywa.
Więcej grzechów nie pamiętam. Czy zatem warto inwestować w ten model, do tego w II gatunku? Wg mnie tak, system sznurowania spisuje się świetnie, a mimo skaz ich odporność i tak jest wysoka, czyniąc je modelem wielozadaniowym. Podeszwa spełnia swoje zadanie a membrana pracuje, jak powinna pracować. Jest naprawdę dobrze 😉
Autor: Kaziu
Brakuje zdjęć podeszwy!!!
Niebawem nadrobimy 😉 Dzięki za info.
Szczerze mówiąc rozklejanie i puszczanie szwów po kilku tygodniach używania nie brzmi zbyt zachęcająco jak na buty, które powinny mieć wady „tylko kosmetyczne”, a poza tym nie różnić się od tych za tysiąc złotych.
Jak z rozmiarem butów ??? Pytam czy są rzeczywiście wąskie w palcach że trzeba mieć 1.5cm luzu ??? Przeważnie mam 9uk w sklepie mają 8.5 albo 9.5. 8.5 według wkładki powinno być dobre. Czytałem opinie że buty są wąskie i dlatego trzeba brać rozmiar większy.
Buty brałem o rozmiarze standardowym dla mnie, sugerując się jak zwykle długością wkładki. Podobnie zrobił Krzysiek. Nie zauważyliśmy opisanego problemu.
Nareszcie jakieś konkrety o tych butach. Interesuje mnie podeszwa w tym bucie a mianowicie jak zachowuje się zimą, na zamarzniętej ziemi, czy nie jest zbyt twarda i nie wydaje dźwięków? Lubię fotografować przyrodę i czasem trzeba coś bliżej podejść a wszelkie stukania podeszwy o podłoże znacznie to utrudnia.